Witam. :)
Dzisiaj chcę Wam udzielić kilku porad jak dokonać zmian w swoim życiu,
a konkretnie w odżywianiu. Nie każdy jest w stanie dokonać radykalnych zmian z dnia na dzień. Trzeba dać sobie czas. Dlatego na początek warto postawić sobie jakiś mały cel i do niego dążyć. Gdy go osiągniecie, będziecie zmotywowani do postawienia sobie kolejnego. ;)
1.Ogranicz lub wyeliminuj niezdrowe lub wysokokaloryczne produkty z diety.
Postaw sobie cel np. : "przestaję jeść słodycze" lub "odstawiam majonez".
Jeżeli nie jesteś w stanie zrezygnować z czegoś z dnia na dzień, zacznij od ograniczenia
spożywania danego produktu. Co tydzień zmniejszaj ilość lub regularność spożywania
aż w końcu będziesz w stanie zrezygnować z danej rzeczy całkowicie.
Jeżeli masz silną wolę, odstaw go całkowicie i gdy poczujesz, że już "nie ciągnie Cię" do niego możesz czuć się wygrany/na. :)
W mojej sytuacji było tak między innymi z majonezem czy masłem.
Pewnego dnia stwierdziłam "nie jem majonezu" a jadłam go naprawdę sporo.
Uświadomiłam sobie, że przecież nie ma w nim nic takiego co sprawiłoby, że
bez niego nic nie będzie mi smakowało. Wystarczyła świadomość.
Sam przyszedł ten dzień, w którym w jednej chwili chciałam przestać jeść majonez i tak się stało. :)
W przypadku masła było podobnie. Właściwie usłyszałam, że "ktoś od kogoś" :P
w ogóle nie żywa masła na kanapki i jak to tak można suchy chleb jeść. :D
No właśnie można i wcale nie musi być suchy.
Skoro jemy chleb z serkiem, pasztetem, czy innymi produktami kremowymi,
które same są "mokrej" konsystencji, to po co nam do tego jeszcze masło.
Natomiast jeżeli chleb z serem czy szynką nie smakuje nam bez masła, zastąpmy je awokado. Konsystencja masełka a smak niesamowity. No i o ile zdrowsza jest ta wersja. :)
Podałam tylko kilka przykładów tego typu produktów, ale to samo tyczy się:
- fast food'ów,
- soli,
- cukrów, słodyczy.
- gotowych sosów,
- gotowych dań,
- napojów gazowanych,
- alkoholu itd.
Zacznij od małych zmian, a na pewno dasz radę.
Na początku będzie ciężko, bo otoczenie nie będzie Ci sprzyjało.
Na początku będzie ciężko, bo otoczenie nie będzie Ci sprzyjało.
2. Szukaj zdrowych zamienników.
Na ten punkt poświęcę kolejny post. :)
3. Zmień podejście.
To ty musisz chcieć zmian a nie Twoje otoczenie. Jeżeli stwierdzisz, że chcesz zmienić swoje odżywianie na lepsze to dokonywanie tych zmian będzie dla Ciebie o wiele łatwiejsze.
Zmiana musi zajść w Tobie i Twojej psychice.
Zmiana musi zajść w Tobie i Twojej psychice.
4. Zdrowe odżywianie to nie kolejna "dieta".
Nie traktuj tego jako kolejnej diety, która ma Ci pomóc schudnąć a potem znowu
wrócisz do starych nawyków. Nie w tym sęk. Zdrowe odżywianie to styl życia.
To zmiany, które wprowadzasz do swojego życia na stałe a nie na moment.
Zresztą chyba zależy Ci na utrzymaniu odpowiedniej sylwetki a nie tylko na jej osiągnięciu.
Myśl o tym jak o dbaniu nie tylko o sylwetkę ale i o zdrowie.
wrócisz do starych nawyków. Nie w tym sęk. Zdrowe odżywianie to styl życia.
To zmiany, które wprowadzasz do swojego życia na stałe a nie na moment.
Zresztą chyba zależy Ci na utrzymaniu odpowiedniej sylwetki a nie tylko na jej osiągnięciu.
Myśl o tym jak o dbaniu nie tylko o sylwetkę ale i o zdrowie.
5. Jedz 5 posiłków dziennie.
Jedz w mniejszych ilościach ale częściej. To sprawi, że Twój metabolizm cały czas
będzie zmuszony do pracy. Staraj się także jeść zawsze o tych samych godzinach.
Na początku ciężko będzie Ci tego dopilnować ale z czasem stanie się to codziennością.
będzie zmuszony do pracy. Staraj się także jeść zawsze o tych samych godzinach.
Na początku ciężko będzie Ci tego dopilnować ale z czasem stanie się to codziennością.
6. Pij dużo wody.
Woda ma ogromną skalę działania. Nie tylko pomaga się pozbyć nadmiaru wody z organizmu ale także pozwoli Ci zaspokoić głód w kryzysowych sytuacjach. Nawadnianie organizmu jest bardzo ważne aby mógł on właściwie pracować. Ja sama mam ogromny problem z piciem wody
i jeszcze z nim nie wygrałam. Podobno na butelce powinno się zrobić miarkę i rozpisać godziny. Następnie do danej godziny należy wypić odmierzona ilość wody.
Od jutra próbuję. :) Dołącz się i Ty. :)
i jeszcze z nim nie wygrałam. Podobno na butelce powinno się zrobić miarkę i rozpisać godziny. Następnie do danej godziny należy wypić odmierzona ilość wody.
Od jutra próbuję. :) Dołącz się i Ty. :)
7. Improwizuj w kuchni.
Nie zrażaj się jeżeli cos Ci nie wyjdzie lub coś Ci nie zasmakuje. Próbuj, improwizuj w kuchni, baw się, zmieniaj przepisy i twórz swoje, nie bój się przypraw i ciesz się z każdego małego sukcesu.
Powodzenia.
Pozdrawiam, M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz